POZAPIECKOWO — fantastyczne spotkanie z Marią Gontą :).
2019.10.08 „WILNO — MIASTO UŚMIECHNIĘTYCH ANIOŁÓW” – to tytuł świetnego spotkania, którego gościem była Marią Gonta.
Maria Gonta, czyli nasza gorzowska Mariatka, kontynuując tradycje rodzinne swojego taty, Alfreda Kielaka, jest pasjonatką wędrówek turystycznych po okolicach bliższych, dalszych… i jeszcze dalszych. Po tacie przejęła również wykłady z turystyki na Uniwersytecie Trzeciego Wieku (tata jej był jednym z założycieli UTW i przez 17 lat wykładał tam turystykę).
Dawno temu los postawił na jej drodze człowieka o podobnie włóczęgowskiej naturze. Od 40 lat są z Bodkiem Bogdan Gonta małżeństwem i — wzajemnie się motywując — wspólnie poszukują krajoznawczych ciekawostek.
Na Fb założyli wspólny fanpage o nazwie „Go(n)towiec podróżny”. Pokazują tam zdjęcia z opisem i krótkie filmy zachęcające do poznawania świata wokół nas.
Tak się złożyło, że ostatnio w Wilnie byłam razem z Mariatką (w gronie 9 osób) w maju br., na wyjeździe zorganizowanym przez Hanię Hanna Kaup .
Mariatka wszystkie swoje turystyczne prelekcje ma przygotowane perfekcyjnie. Pokazywane opisane zdjęcia bardzo przybliżają oglądany obiekt. Poza tym zawsze jej opowieści zawierają wiele mało znanych ciekawostek.
Mimo ogromu materiału, którym podzieliła się dzisiaj z Zapieckowiczami to i tak tematu Wilna nie zdołała wyczerpać. Będzie musiał być ciąg dalszy.
Swoją opowieść o Wilnie zaczęła Mariatka od pokazania kilku aniołów i ich historii (od 2004 jest ich w Wilnie ok. 400). A potem po kolei omówiła wiele interesujących miejsc; m.in. Muzeum Ofiar Ludobójstwa, Ponary (7 dołów głębokich na 5 m, które pomieściły ok. 100 tys. ofiar), Pałac Władców, pierwszego i jedynego króla — Mendogę, Pałac Prezydencki i dziedziniec, syrenkę zarzeczańską, Zarzecze, Górę Trzech Krzyży, katedrę czyli Bazylikę archikatedralną św. Stanisława Biskupa i św. Władysława, kilka kościołów…
Cmentarz na Antokolu i Park Europy to były dwa przedostatnie miejsca przybliżone przez Mariatkę na dzisiejszym spotkaniu.
Jako ostatni i WYJĄTKOWY ANIOŁ pokazana została przez Mariatkę s.MICHAELA, która 6 lat temu otworzyła w Wilnie pierwsze litewskie hospicjum a teraz robi wszystko, by jeszcze w tym roku otworzyć hospicjum dla dzieci.
Swoją opowieść o Wilnie zakończyła Mariatka 2 krótkimi filmikami z 3 i 4 maja. Pierwszy dotyczył składania wieńców na grobie Marszałka Piłsudskiego na Cmentarzu na Rosie, a drugi pięknego, kolorowego, radosnego pochodu, który przeszedł kilkukilometrową trasę po ulicach Wilna z okazji Dnia Polonii i Polaków za granicą (przypadający 2 maja lecz odbyty w sobotę 4 maja, w dzień wolny od pracy). Była to fantastyczna parada polskości, która zakończyła się mszą w Ostrej Bramie.
Fot. 1–17 Hannna Kaup ( http://www.egorzowska.pl/pokaz,kultura,9534,wilno_oczami_marii_gonty?fbclid=IwAR0p8wqpOrfw4NJWXxnytdTw9MNs5Fp-cp9wkg2oydm5xnXH-dU0xXX4aO4 );
pozostałe Barbara Schroeder — w zaciemnionej sali telefonem.