POZAPIECKOWO z PRZEMKIEM KALEŃSKIM
08.05.2023 Przemysław Kaleński „Moje fascynacje: materia, twarz i galgo español”
Przemysław Kaleński to artysta malarz po PWSSP w Poznaniu, gdzie w latach 1973–1978 studiował na Wydziale Malarstwa, Grafiki i Rzeźby. Studia ukończył w 1978 dyplomem w pracowni malarstwa u prof. Mariana Szmańdy oraz w pracowni plakatu u prof. Waldemara Świerzego.
Pasjonuje się malarstwem. Swoje prace wystawiał na wielu wystawach ogólnopolskich i zagranicznych; m.in. we Włoszech, Francji, Szwajcarii i Niemczech. W latach 1978–2019 brał udział w 19 wystawach zbiorowych a w latach 1985–2019 w 12 wystawach indywidualnych.
Andrzej Haegenbarth, znanym Zapieckowiczom foto-grafik, autor książek, artykułów i szkiców monograficznych o sztuce współczesnej, do pięknie wydanego katalogu prezentującego twórczość Przemysława Kaleńskiego we wstępie napisał m.in. tak: „Twórczość Kaleńskiego to królestwo wyobraźni, ulotności, nieodgadnionych przestrzeni i indywidualnych skojarzeń. (…)
Natomiast sam P. Kaleński o swojej twórczości mówi: „malarstwo moje jest matrycą przeżyć, emocji świata zewnętrznego i wewnętrznego. Swoje inspiracje czerpię z wnikliwej obserwacji natury przetwarzając i upraszczając jej elementy, prowadząc do abstrakcji i syntezy artystycznej. Przestrzeń, którą kreuję wraz z elementem wiodącym jest refleksją nad bogactwem natury, jej kształtów, barw, gry światła i cienia. Kolor w moim malarstwie pełni rolę równorzędną linii wypełniając określonym rysunkiem kształt, ale też nie zawsze jest tą linią ograniczony. Jest to droga ciągłych poszukiwań i niepokojów twórczych pozostawiająca duży margines interpretacyjny”. A także […]” materia malarska, którą tworzę jest zapisem osobistych przeżyć i obserwacji świata. Nieodłącznie związana z pojęciem przestrzeni — to jedna z jej cech. W ujęciu przestrzeni rozumiana jako całokształt stosunków, relacji i współistnienia między obiektami, formami. Atrybutem materii jest przestrzeń jako negacja pojęcia próżni. Osadzona w przestrzeni ujęta wielopłaszczyznowo i różnobarwnie pozwala na własną interpretację. „
Przy omawianiu trzeciej swojej fascynacji artystycznej, jaką jest malowanie chartów, Przemysław Kaleński opowiedział o Galgo Español. Historia bestialskiego traktowania tych pięknych psów wywołała u słuchaczy wielkie poruszenie. Charty hiszpańskie, które w czasie polowań nie spisywały się tak dobrze, jak tego oczekiwali ich właściciele — myśliwi, są przez nich podpalane, zakopywane żywcem, wieszane na drzewach lub bestialsko zabijane. Każdego roku życie traci w ten sposób tysiące zwierząt; szacuje się że od 50 do 100 tysięcy rocznie. Charty w Hiszpanii to psy pracujące. Traktowane są jak narzędzia, które swoim właścicielom (galgueros — hiszpańskim myśliwym) muszą przynosić określone profity. Nie tylko zwierzynę i pieniądze, ale też dumę i sławę. Jeśli tego nie robią — ponoszą surowe konsekwencje. Wszystko po to, aby galguero mógł „zmyć” z siebie pewnego rodzaju blamaż czy dyshonor, który przyniósł mu jego pies. Artysta maluje te piękne psy w proteście przeciwko hiszpańskiemu bestialstwu.
Na zapieckowe spotkanie przywiózł 6 oryginałów swoich prac: po 2 z omawianych na spotkaniu fascynacji: materia, twarz i galgo espanol. Te wielkoformatowe obrazy ustawione na sztalugach tworzyły piękne tło spotkania a na zakończenie tło do wielu zdjęć z artystą na tle jego pięknych prac.